Ogłoszenie

Forum testowe!

Konto usera: Login: User Hasło: user123

Czarodziej - 2013 Pamiętnik użytkownika

Ostatnio zaktualizowane Login Skąd
2015-04-06 Czarodziej Jestem wszędzie i nigdzie...

1 Wpis

Zobacz wpis Sobota, Kwiecień 6

Niewiarygodna Baśń "Włóczęga" || Wieczorny las wydawał się niezwykle spokojny i urokliwy. Cóż jednak wyglądało by inaczej w blasku zachodzącego słońca, które ostatnimi promieniami sięgało między drzewa? Złote smugi światła to znikały, to się pojawiały między liśćmi brzóz. Białe drzewa miały rude liście, bo jesień była akurat w kwiecie wieku. Wokół krążyły świergotliwe sikory, przeskakiwały z drzewa na drzewo, ganiając się nawzajem. Jednak dla Ekoritha ten widok wcale nie zachwycał, nawet nie zwrócił nań większej uwagi. Lisiec pędził przed... Chwila. Cóż to jest Lisiec? Należy do zwierzoludzi i jest to podrasa dość rzadka w porównaniu do innych. Wygląda jak poruszający się na dwóch łapach lis, o krótkim pysku i niedużych uszach. Zazwyczaj mają burą sierść, jednak ten był inny. Szary. Srebrnofutry, tak go często nazywano w kręgach, gdzie był mile widziany. Biegł teraz przez brzozowy las, ubrany w lekko podniszczoną skórzaną zbroję, brązową szatę rozpiętą z przodu i czarnym płaszczem, pod którym widniał puchaty ogon. Ten ostatni powiewał za nim i wtórował do każdego podskoku, a u dołu widniało spore rozdarcie. U pasa zaś wisiała pochwa z ostrzem wielkości sztyletu. Ekorith wpatrzony przed siebie, ciągle dalej, mijał w szaleńczym pędzie krzaki, kłody i leśne strumyki. W głowie miał tylko jedną myśl: "Dalej i szybciej!". Zwinnie przeskakiwał każdą przeszkodę na swej drodze, aż nagle świat zawirował. Przed jego oczami ukazał się krzak pełen dojrzałych borówek i dopiero po paru sekundach zorientował się, że leży na ziemi. c.d.n.
 

1 Wpis

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.buciarnia.pun.pl www.kl6a.pun.pl www.zs24torun.pun.pl www.fifaworld.pun.pl www.ograjbuka.pun.pl